Skarga na Moderatora Legendarymanv8

[shi_1243_]

Dodam też, że Fletcher, po wypadku z helikopterem twoje zachowanie nie było naturalne i zakłócało płynność RP, zamiast odpowiednio zareagować na wypadek z helikopterem i wyjaśnić sytuację administracji, aby ktoś się przeteleportował i zatrzymał akcję i wyjaśnił, zdecydowałeś się siedzieć cicho i czekać, aż administracja podejmie decyzję o karze, co było nienaturalnym zachowaniem w kontekście RP, przestałeś odgrywać postać w sposób realistyczny, co miało wpływ na dalszy przebieg RP, czekałeś na bana, zamiast działać zgodnie z logiką przebiegu akcji RP i rolą swojej postaci takie zachowanie jest niezgodne z zasadami RP, ponieważ nie reagowałeś w sposób zgodny z naturą swojej postaci, co w efekcie zaburzało immersję i płynność gry, dodatkowo kontynuowanie RP w takiej sytuacji, z motywacją czekania na karę, wprowadzało sztuczną pauzę i zakłócało akcję, takie podejście jest dokładnym kolejnym przykładem FailRP i powinno zostać odpowiednio ukarane.

Edytowane 3 Lutego przez shi_1243_

[legendarymanv8]

Ja się wypowiem tylko tyle, że czekam na rozpatrzenie skargi przez Guardiana, bo wyjaśniać nie ma co jeżeli wszystko zostało wyjaśnione, natomiast nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości. W razie pytań proszę zadawać je na pv 😁

[shi_1243_]

33 minuty temu, legendarymanv8 napisał:

Ja się wypowiem tylko tyle, że czekam na rozpatrzenie skargi przez Guardiana, bo wyjaśniać nie ma co jeżeli wszystko zostało wyjaśnione, natomiast nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości. W razie pytań proszę zadawać je na pv 😁

Rozumiem, że czekasz na decyzję Guardiana, ale nie odpowiedziałeś na żadne z przedstawionych zarzutów zamiast wyjaśnić sprawę, po prostu próbujesz zamknąć temat, jakby moje argumenty nie miały żadnego znaczenia jeżeli wszystko zostało już wyjaśnione, to czemu nie odnosisz się do tego, co napisałem? to wygląda jak zwykłe unikanie odpowiedzi i próba zignorowania moich racji jeżeli masz coś do dodania, to powinno to być przedstawione tu, a nie w prywatnych wiadomościach to jest sprawa dotycząca serwera RP, a nie twoich prywatnych opinii.

[marianek1]

@shi_1243_Po przenalizowaniu wszystkich materiałów, które przedstawiłeś w skardze przychodzę z odpowiedzią.

Popełniłeś błąd, w którym to przypadkowo wypadłeś z helikoptera - do którego się rzecz jasna przyznałeś. Jest to błąd, który kwalifikuję się jako totalne FRP.

Nie dogadałeś się z funkcjonariuszem, czy ma chęć po tym dalej kontynuować akcję RP. Napisałeś, że funkcjonariusz popełnił FRP - jest od tego odpowiedni dział na forum.

Oskarżasz @legendarymanv8 o "Niesprawiedliwość faworyzacja frakcji." - także jest od tego odpowiedni dział na forum w dziale Komisji od spraw frakcyjnych.
Gdzie po analizie, z tego co wyczytałem to LegendaryManV8 ukarał osobę, która dowodziła akcją, gdzie w tym wszystkim zawinił oskarżony?
 

[marianek1]

W dniu 2.02.2025 o 16:18, shi_1243_ napisał:

przez to, że faworyzuję osoby z frakcji

Nie widzę tutaj, żadnej faworyzacji ze strony @legendarymanv8. 

[shi_1243_]

26 minut temu, marianek1 napisał:

@shi_1243_Po przenalizowaniu wszystkich materiałów, które przedstawiłeś w skardze przychodzę z odpowiedzią.

Popełniłeś błąd, w którym to przypadkowo wypadłeś z helikoptera - do którego się rzecz jasna przyznałeś. Jest to błąd, który kwalifikuję się jako totalne FRP.

Nie dogadałeś się z funkcjonariuszem, czy ma chęć po tym dalej kontynuować akcję RP. Napisałeś, że funkcjonariusz popełnił FRP - jest od tego odpowiedni dział na forum.

Oskarżasz @legendarymanv8 o "Niesprawiedliwość faworyzacja frakcji." - także jest od tego odpowiedni dział na forum w dziale Komisji od spraw frakcyjnych.
Gdzie po analizie, z tego co wyczytałem to LegendaryManV8 ukarał osobę, która dowodziła akcją, gdzie w tym wszystkim zawinił oskarżony?

Chciałbym zaznaczyć, że moja skarga na administratora wynikała z tego, iż decyzja, którą podjął, nie była sprawiedliwa. Uważam, że zarówno strona porywaczy, jak i porwany oraz SAPD popełniliśmy błędy, które miały wpływ na przebieg całej akcji. Niemniej jednak kara została nadana tylko porywaczom. My zgadzamy się z tą karą, podczas gdy reszta osób, które również złamały zasady RP (w tym: Fletcher, IVIraeli), nie została ukarana. To sprawia wrażenie, jakby tylko jedna strona (porywacze) była odpowiedzialna za FailRP, co moim zdaniem jest niesprawiedliwe. Fletcher, choć odegrał ból, zrobił to w sposób niewłaściwy. Spadając z helikoptera bez zapiętych pasów, z dużej wysokości, ze związanymi rękami, odegrał jedynie niewielkie obrażenia (złamane nogi i coś tam jeszcze), gdzie taka sytuacja powinna skończyć się brutalnymi obrażeniami, a nawet śmiercią. Stanowi to błąd w RP, ponieważ nie ma tutaj realizmu w kontekście tego wypadku. Dodam też, że Fletcher po wypadku z helikopterem zachowywał się w sposób nienaturalny i zakłócało to płynność RP. Zamiast przerwać akcję, postanowił czekać, aż porywacze dostaną bana za FailRP. Odpowiadając na zarzut, dlaczego jasno nie napisał, że on by tak zrobił, powiedział, że bał się, iż zmanipulujemy na niego dowody i wyślemy go na bana. I co to jest za wytłumaczenie? Cała akcja była obserwowana przez supporta versality, więc co mieliśmy manipulować? Ta cała sytuacja z jego milczeniem była nienaturalna w kontekście RP. Przestał odgrywać postać w sposób realistyczny, co miało wpływ na dalszą akcję. Odgrywaliśmy dalej RP, bo milczał, czekał na bana z myślą, że akcja zostanie zakończona. Zamiast działać zgodnie z założonym przebiegiem akcji RP i rolą postaci, nie reagował w sposób zgodny z naturą swojej postaci, co zaburzało immersję i płynność gry. Dodatkowo kontynuowanie RP w takiej sytuacji, z motywacją czekania na karę, wprowadzało sztuczną pauzę i zakłócało akcję. Takie podejście jest kolejnym przykładem FailRP i powinno zostać odpowiednio ukarane. Jeśli chodzi o IVIraeli, który rzekomo "wykonywał tylko rozkaz", jego postawa nie była do końca prawidłowa. Jako funkcjonariusz powinien zareagować i dostosować się do sytuacji w taki sposób, by nie naruszyć zasad RP. Działania tego funkcjonariusza również miały wpływ na przebieg akcji, a jego postawa pokazywała, że w ogóle nie obchodziła go rzeczywista rola w grze. Chociaż wykonywał tylko rozkaz, powinien był się upewnić, czy wykonanie go nie doprowadzi do złamania zasad RP. W RP nie ma czegoś takiego, że ktoś odpowiada za kogoś. Jeśli ktoś coś zrobił, to musi za to ponieść konsekwencje. Przecież każdy ma swój rozum i myślenie. Jeśli chodzi o mój błąd, który popełniłem, to fakt, że przypadkowo wypadłem z helikoptera. Przyznaję się do tego. Jednak był to błąd wynikający z sytuacji w grze, który nie miał na celu łamania zasad RP. Wydarzyło się to przypadkowo, ale biorąc pod uwagę, że pozostała część RP była kontynuowana, nie rozmawiałem z funkcjonariuszem, bo zakładałem, że sytuacja jest już uzgodniona i że gra toczy się dalej, ponieważ porwany milczał. W momencie, kiedy wypadłem, nie było jasnej wiadomości, że akcja zostaje zakończona z powodu FailRP i że my zostajemy ukarani. Naturalnie więc odgrywaliśmy dalej RP, zakładając, że gra toczy się dalej, a ten wypadek nie miał znaczenia. Zgłosiłem skargę na administratora, ponieważ nie zgadzam się z jego decyzją, która nie uwzględniała wszystkich aspektów. Dostał on dowód z całą akcją RP, aby ukarać poszczególne osoby, jednak ukarał tylko nas, nie oceniając całej sytuacji, a jedynie jej fragment, który pokazywał, że to my popełniliśmy FailRP. Zamiast rozwiązać sytuację obiektywnie, skoncentrowano się na ukaraniu jednej strony za błędy, podczas gdy pozostali uczestnicy, którzy również popełnili błędy, pozostali bez konsekwencji. W tej sytuacji, zamiast wskazywać, aby rozwiązywać problem w innych działach na forum, chciałbym, aby najpierw sprawiedliwie oceniono, czy rzeczywiście tylko porywacze zasługują na bana, czy obie strony. Jeśli moja skarga zostanie uznana, oczekuję ukarania poszczególnych osób, które popełniły błędy. Biorąc pod uwagę błędy po obu stronach, logicznym rozwiązaniem byłoby wyciągnięcie konsekwencji wobec wszystkich za FailRP. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z brakiem równości wobec wszystkich graczy, co prowadzi do poczucia niesprawiedliwości. W skrócie, oczekuję szczegółowej odpowiedzi na moje zarzuty oraz jasnego wyjaśnienia, dlaczego ta dwójka graczy nie została ukarana, odwołując się do moich oskarżeń. Chcę, aby skarga została rozpatrzona obiektywnie i aby ukarano osoby, które popełniły błędy.

[_fletcherr]

2 godziny temu, shi_1243_ napisał:

Chciałbym zaznaczyć, że moja skarga na administratora wynikała z tego, iż decyzja, którą podjął, nie była sprawiedliwa. Uważam, że zarówno strona porywaczy, jak i porwany oraz SAPD popełniliśmy błędy, które miały wpływ na przebieg całej akcji. Niemniej jednak kara została nadana tylko porywaczom. My zgadzamy się z tą karą, podczas gdy reszta osób, które również złamały zasady RP (w tym: Fletcher, IVIraeli), nie została ukarana. To sprawia wrażenie, jakby tylko jedna strona (porywacze) była odpowiedzialna za FailRP, co moim zdaniem jest niesprawiedliwe. Fletcher, choć odegrał ból, zrobił to w sposób niewłaściwy. Spadając z helikoptera bez zapiętych pasów, z dużej wysokości, ze związanymi rękami, odegrał jedynie niewielkie obrażenia (złamane nogi i coś tam jeszcze), gdzie taka sytuacja powinna skończyć się brutalnymi obrażeniami, a nawet śmiercią. Stanowi to błąd w RP, ponieważ nie ma tutaj realizmu w kontekście tego wypadku. Dodam też, że Fletcher po wypadku z helikopterem zachowywał się w sposób nienaturalny i zakłócało to płynność RP. Zamiast przerwać akcję, postanowił czekać, aż porywacze dostaną bana za FailRP. Odpowiadając na zarzut, dlaczego jasno nie napisał, że on by tak zrobił, powiedział, że bał się, iż zmanipulujemy na niego dowody i wyślemy go na bana. I co to jest za wytłumaczenie? Cała akcja była obserwowana przez supporta versality, więc co mieliśmy manipulować? Ta cała sytuacja z jego milczeniem była nienaturalna w kontekście RP. Przestał odgrywać postać w sposób realistyczny, co miało wpływ na dalszą akcję. Odgrywaliśmy dalej RP, bo milczał, czekał na bana z myślą, że akcja zostanie zakończona. Zamiast działać zgodnie z założonym przebiegiem akcji RP i rolą postaci, nie reagował w sposób zgodny z naturą swojej postaci, co zaburzało immersję i płynność gry. Dodatkowo kontynuowanie RP w takiej sytuacji, z motywacją czekania na karę, wprowadzało sztuczną pauzę i zakłócało akcję. Takie podejście jest kolejnym przykładem FailRP i powinno zostać odpowiednio ukarane. Jeśli chodzi o IVIraeli, który rzekomo "wykonywał tylko rozkaz", jego postawa nie była do końca prawidłowa. Jako funkcjonariusz powinien zareagować i dostosować się do sytuacji w taki sposób, by nie naruszyć zasad RP. Działania tego funkcjonariusza również miały wpływ na przebieg akcji, a jego postawa pokazywała, że w ogóle nie obchodziła go rzeczywista rola w grze. Chociaż wykonywał tylko rozkaz, powinien był się upewnić, czy wykonanie go nie doprowadzi do złamania zasad RP. W RP nie ma czegoś takiego, że ktoś odpowiada za kogoś. Jeśli ktoś coś zrobił, to musi za to ponieść konsekwencje. Przecież każdy ma swój rozum i myślenie. Jeśli chodzi o mój błąd, który popełniłem, to fakt, że przypadkowo wypadłem z helikoptera. Przyznaję się do tego. Jednak był to błąd wynikający z sytuacji w grze, który nie miał na celu łamania zasad RP. Wydarzyło się to przypadkowo, ale biorąc pod uwagę, że pozostała część RP była kontynuowana, nie rozmawiałem z funkcjonariuszem, bo zakładałem, że sytuacja jest już uzgodniona i że gra toczy się dalej, ponieważ porwany milczał. W momencie, kiedy wypadłem, nie było jasnej wiadomości, że akcja zostaje zakończona z powodu FailRP i że my zostajemy ukarani. Naturalnie więc odgrywaliśmy dalej RP, zakładając, że gra toczy się dalej, a ten wypadek nie miał znaczenia. Zgłosiłem skargę na administratora, ponieważ nie zgadzam się z jego decyzją, która nie uwzględniała wszystkich aspektów. Dostał on dowód z całą akcją RP, aby ukarać poszczególne osoby, jednak ukarał tylko nas, nie oceniając całej sytuacji, a jedynie jej fragment, który pokazywał, że to my popełniliśmy FailRP. Zamiast rozwiązać sytuację obiektywnie, skoncentrowano się na ukaraniu jednej strony za błędy, podczas gdy pozostali uczestnicy, którzy również popełnili błędy, pozostali bez konsekwencji. W tej sytuacji, zamiast wskazywać, aby rozwiązywać problem w innych działach na forum, chciałbym, aby najpierw sprawiedliwie oceniono, czy rzeczywiście tylko porywacze zasługują na bana, czy obie strony. Jeśli moja skarga zostanie uznana, oczekuję ukarania poszczególnych osób, które popełniły błędy. Biorąc pod uwagę błędy po obu stronach, logicznym rozwiązaniem byłoby wyciągnięcie konsekwencji wobec wszystkich za FailRP. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z brakiem równości wobec wszystkich graczy, co prowadzi do poczucia niesprawiedliwości. W skrócie, oczekuję szczegółowej odpowiedzi na moje zarzuty oraz jasnego wyjaśnienia, dlaczego ta dwójka graczy nie została ukarana, odwołując się do moich oskarżeń. Chcę, aby skarga została rozpatrzona obiektywnie i aby ukarano osoby, które popełniły błędy.

Napisz coś wkońcu sam a nie przez ChatGPT 

tak poza tym nigdzie failrp nie zrobilem

pozdrawiam

[shi_1243_]

3 minuty temu, _fletcherr napisał:

Napisz coś wkońcu sam a nie przez ChatGPT 

Dziękuje, że wyróżniasz mój styl pisania na ChatGPT, ale niestety pisałem to dwie godziny szkoda, że nie użyłem ChatuGTP napewno szybciej by to napisał dzięki za radę.

[legendarymanv8]

Odpowiadając na twoją skargę, wypowiem się tak samo jak wytłumaczyłem i naświetliłem wszystko naszym Guardianom, w trakcie akcji gdzie wystąpiło FRP w tej chwili powinno nastąpić przerwanie akcji, natomiast kontynuowaliście akcję mimo to że nie zapytaliście się każdego uczestnika akcji czy chcą kontynuacji RP a administracji powiedzieliście że wszyscy się zgodzili gdzie wchodzi tutaj oszustwo administracji ale to pomińmy.
Odnosząc się odgrywania RP, po upadku helikoptera całkowicie nie odegraliście nic a nic, 0 obrażeń jedynie po czasie kiedy biegaliście sobie itp odegraliście na voice że macie połamane ręce (xD?) gdzie fletcher odegrał lepsze RP ponieważ miał połamane nogi które bardziej odnoszą obrażenia po upadku helikoptera niż wasze połamane ręce. Bardziej odniósł się do akcji niż wy.
Dlatego wywnioskowałem z tego że faktycznym FRP które nastąpiło jest po waszej stronie a nie po stronie fletchera dlatego zostaliście ukarani.
Tyle co mam do powiedzenia, nic dodać nic ująć czekam na rozpatrzenie skargi.

[shi_1243_]

56 minut temu, legendarymanv8 napisał:

Odpowiadając na twoją skargę, wypowiem się tak samo jak wytłumaczyłem i naświetliłem wszystko naszym Guardianom, w trakcie akcji gdzie wystąpiło FRP w tej chwili powinno nastąpić przerwanie akcji, natomiast kontynuowaliście akcję mimo to że nie zapytaliście się każdego uczestnika akcji czy chcą kontynuacji RP a administracji powiedzieliście że wszyscy się zgodzili gdzie wchodzi tutaj oszustwo administracji ale to pomińmy.
Odnosząc się odgrywania RP, po upadku helikoptera całkowicie nie odegraliście nic a nic, 0 obrażeń jedynie po czasie kiedy biegaliście sobie itp odegraliście na voice że macie połamane ręce (xD?) gdzie fletcher odegrał lepsze RP ponieważ miał połamane nogi które bardziej odnoszą obrażenia po upadku helikoptera niż wasze połamane ręce. Bardziej odniósł się do akcji niż wy.
Dlatego wywnioskowałem z tego że faktycznym FRP które nastąpiło jest po waszej stronie a nie po stronie fletchera dlatego zostaliście ukarani.
Tyle co mam do powiedzenia, nic dodać nic ująć czekam na rozpatrzenie skargi.

Odnosząc się do twojej wypowiedzi poniżej przedstawiam wytłumaczenie:

1. Kontynuacja akcji RP po wypadku - twierdzisz, że kontynuowaliśmy akcję bez zgody wszystkich uczestników, ale nikt nie zgłaszał sprzeciwu, jeśli fletcher nie chciał dalej robić RP, powinien to napisać na czacie lub powiedzieć nam na vc, co więcej, czekał, aż dostaniemy bana, zamiast od razu zgłosić problem, to tłumaczył się dziwnym powiedzeniem, że "zmanipulujemy na niego dowody, że nie chciał odgrywać RP i poleci na bana", co pokazuje, że nie chodziło mu o poprawność RP, czyli żeby rozwiązać sytuację i dalej odgrywać, tylko o to, abyśmy zostali zbanowani.

2. "Oszukanie administracji" - stwierdzenie, że rzekomo „oszukaliśmy administrację”, nie ma podstaw, z naszej strony wyglądało to tak, że skoro nikt nie pisał na czacie czy mówił na vc i nie ma problemu z dalszą grą, to logiczne było kontynuowanie RP, nie było tu żadnego celowego "oszukania administracji".

3. Odegranie obrażeń - twój argument, że fletcher odegrał lepsze RP, bo miał „tylko połamane nogi”, a my mieliśmy połamane ręce, nie trzyma się logiki, wypadnięcie z helikoptera z wysokości kilkudziesięciu metrów powinno to spowodować znacznie poważniejsze obrażenia zarówno dla niego, jak i dla nas, fletcher przetrwał upadek związany bez pasów, twierdząc, że ma tylko połamane nogi, w rzeczywistości taka sytuacja oznaczałaby śmierć na miejscu lub bardzo brutalne obrażenia, jeżeli nasze odegranie rp obrażeń było błędnę, to jego również, nie ma tutaj znaczenia, czy my jako porywacze odegraliśmy źle czy nic, to dalej FailRP, w akcjach RP nie ma wyjątków, które zależałyby w akcji od innych osób, że ktoś w ogóle nie odegrał, to druga osoba może zrobić to źle, to też się zalicza, a co do tego, że źle odegraliśmy było to tłumaczone co do naszej kary nie mam żadnego problemu.

4. Faworyzowanie fletchera oraz jednego członka SAPD – jeśli my dostajemy karę za niewłaściwe odegranie RP po wypadku, to czemu fletcher nie dostaje jej za to samo? Nie można karać jednej strony, a drugą wybielać, mimo że także popełniła ten sam błąd, mówię tutaj o fletcherze, a jeśli chodzi o IVIraeli, też nie został ukarany za swój czyn, jeśli to ma tak działać, to jakie to są zasady, że jak ktoś ci coś każe zrobić i zrobisz to źle, to unikasz konsekwencji i zostaje ukarana osoba, która kazała to zrobić, gdzie w RP każdy odpowiada za siebie i każdy ma swój rozum, a będąc członkiem frakcji SAPD, rozumiał napewno podstawy RP.

 

Edytowane 6 Lutego przez shi_1243_

[marianek1]